Kto wie, co może mieć na myśli dwulatek, mówiąc: "Mama nie będzie idła"?
Zwycięzców konkursu zapraszamy na kawę ;)
22 wrz 2009
21 wrz 2009
rachunek prawdopodobieństwa
Ach, gdybyśmy tak zawsze mieli przy sobie coś do pisania... Wojtek jest twórczym użytkownikiem języka polskiego, ale w naszym rodzicielskim wieku pamięć już nie ta... No i umykają nam różne perełki słowotwórcze. Oto próbka jego codziennej twórczości:
W: Mama ma kwiatki na bluzce. I na moim traktorku też są kwiatki. To jest prawdopodobne do mamy bluzeczki.
18 wrz 2009
prawie jak Dzień Matki
Czasami nasze rodzinne dialogi są jak balsam dla duszy...
W: Mamo, proszę jeszcze jedną bajkę o misiu Bruno.
M: Wojtusiu, bajka już się skończyła. Ale widzę, że Ci się podobała. Czasami, jak coś jest miłe, chcemy, żeby było tego więcej.
W: Mama też jest miła.
M: To chcesz mieć drugą mamę?
W: Hmm.. Nie! Mamę Maję. Po prostu.
W: Mamo, proszę jeszcze jedną bajkę o misiu Bruno.
M: Wojtusiu, bajka już się skończyła. Ale widzę, że Ci się podobała. Czasami, jak coś jest miłe, chcemy, żeby było tego więcej.
W: Mama też jest miła.
M: To chcesz mieć drugą mamę?
W: Hmm.. Nie! Mamę Maję. Po prostu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)