Modlitwa wieczorna.
W: Panie Jezu, proszę Cię, przekaż Mikołajowi, bo ja mogę potem zapomnieć, że na Boże Narodzenie chcę zestaw zabawkowych strzykawek, komplet kajdanek dla dzieci i... no dobrze, i zestaw księdzowy do zabawy: sutannę, ornat, świecy nie, bo nie wolno się bawić ogniem. Ale sutanna żeby była w moim rozmiarze. Taka, o.
29 lip 2011
z galerii 2
W: Mamo, wiem, co tu namalowałaś!
ja: Co?
W: Zwiędnięty kwiatek, który ma za dużo wody.
ja: Hm. To dom.
ja: Co?
W: Zwiędnięty kwiatek, który ma za dużo wody.
ja: Hm. To dom.
z galerii
M: Malowaliśmy z Wojtkiem "co kto chce".
ja: Co namalowałeś?
W: To jest... hmmm... może... no nie wiem....to chyba...Wiem! To dzieło sztuki.
ja: Co namalowałeś?
W: To jest... hmmm... może... no nie wiem....to chyba...Wiem! To dzieło sztuki.
wygrana Lindgren
Wojtek: Mamo, dziś poczytajmy tę drugą bajkę pani od Emila (czyt. Astrid Lindgren).
ja: Którą?
W: O grze.
ja: ?
W: Lotto z ulicy Awanturników.
ja: Którą?
W: O grze.
ja: ?
W: Lotto z ulicy Awanturników.
17 maj 2011
zieloni, choć niezieloni
W Radomiu.
Marysia zagląda do naszej walizki i mówi: O, taki sweter ma też Staś.
ja: Zgadza się, to nawet ten sam sweter. Staś z niego wyrósł i teraz wasza mama dała go Wojtkowi.
Wojtek: A jak ja wyrosnę, damy go Marysi. Jak Marysia wyrośnie, da Ani. Jak Ania - Karolowi. I to jest właśnie recykling.
Marysia zagląda do naszej walizki i mówi: O, taki sweter ma też Staś.
ja: Zgadza się, to nawet ten sam sweter. Staś z niego wyrósł i teraz wasza mama dała go Wojtkowi.
Wojtek: A jak ja wyrosnę, damy go Marysi. Jak Marysia wyrośnie, da Ani. Jak Ania - Karolowi. I to jest właśnie recykling.
5 maj 2011
Gdy się modlisz bądź jak dziecko
Wojtek przy kolacji bawił się kanapką. Dostał burę. Przecież nie wolno bawić się jedzeniem. Jest wiele dzieci, które są głodne. Trzeba szanować pokarm.
Modlimy się przed snem.
K: Przepraszamy Cię Panie Boże za zabawę jedzeniem, prawda Wojtek? I prosimy Cię za wszystkie dzieci, które nie mają co jeść, aby nie były głodne.
W: Taaak! Panie Boże!!! Prosimy Cię o to, żeby w Afryce i na Pustyni, żebyś dał tam Danio! Żeby był taki cud!!
30 sty 2011
zgadnij
Bawimy się w zagadki.
W: Co to jest? Jest okrągłe, kwadratowe i "prostokątowe". Mówię o głośnikach.
M: Ale to ja mam odgadnąć, o czym mówisz...
W: Dobrze. Co to jest? Jest okrągłe, kwadratowe i "prostokątowe". Zgadnij, że to głośniki.
W: Co to jest? Jest okrągłe, kwadratowe i "prostokątowe". Mówię o głośnikach.
M: Ale to ja mam odgadnąć, o czym mówisz...
W: Dobrze. Co to jest? Jest okrągłe, kwadratowe i "prostokątowe". Zgadnij, że to głośniki.
hiperpoprawność
Wojtek i tata Kuba zbudowali z klocków farmę. Synek, pokazując mi parę ludzików, mówi: Ten pan to gospodarz, a pani - gospodarka.
25 sty 2011
prezent
Zbliżał się Dzień Babci i Dziadka i obmyślaliśmy dla nich prezenty, jednocześnie jedząc obiad.
M: Wojtek, masz ochotę na kapustę kiszoną?
W: Nie.
M: Ale to jest taka jak lubi babcia Jagoda.
W: O, mamo, to może spakujemy trochę i jej wyślemy?
M: Wojtek, masz ochotę na kapustę kiszoną?
W: Nie.
M: Ale to jest taka jak lubi babcia Jagoda.
W: O, mamo, to może spakujemy trochę i jej wyślemy?
Subskrybuj:
Posty (Atom)