17 maj 2011

zieloni, choć niezieloni

W Radomiu.
Marysia zagląda do naszej walizki i mówi: O, taki sweter ma też Staś.
ja: Zgadza się, to nawet ten sam sweter. Staś z niego wyrósł i teraz wasza mama dała go Wojtkowi.
Wojtek: A jak ja wyrosnę, damy go Marysi. Jak Marysia wyrośnie, da Ani. Jak Ania - Karolowi. I to jest właśnie recykling.

Brak komentarzy: