Przy śniadaniu Wojtek opowiadał nam ciekawą historyjkę.
Maja: Wojtek, ale Ty masz wyobraźnię!
Kuba, chcąc wprowadzić nowy wyraz do słownika dwuipółlatka: Można powiedzieć też, że masz fantazję, bo fantazja to inaczej wyobraźnia. Czyli: masz fantazję.
Wojtek (po chwili namysłu): Tak, tak, mam fantazję. W lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz